Niedawno wgrano do pamięci komputera IBM Watson wszystkie istniejące 6,9 miliona definicji ze słownika The Urban Dictionary. Nie zajęło to inżynierom z IBM zbyt dużo czasu.
Z drugiej strony ludzie potrzebują kilku lat, aby nauczyć się mówić i czytać, a nawet więcej w zapamiętywaniu losowych definicji. A ze względu na nasze ograniczone zdolności do zapamiętywania, z pewnością byłoby nieprawdopodobnym (niemożliwym?) zadaniem, abyśmy zachowali na twardym dysku naszej pamięci 6,9 miliona definicji.
Definicje z The Urban Dictionary i miliony innych faktów są przechowywane w pamięci Watsona. To dlatego najbardziej utytułowani gracze w Jeopardy nie mogli pokonać tego komputera w 2011 roku.
Ale rozgrywka człowiek-Watson była… nieuczciwa (że tak powiem). Powodem jest to, że ludzie grający w Jeopardy nie dostają pytań z prawdziwego życia. Są oni proszeni tylko o wyrzucanie z siebie losowych faktów.
Nie możemy pokonać IBM Watson w zapamiętywaniu faktów. W rzeczywistości nie możemy pokonać większości technologii w przechowywaniu faktów lub wykonywaniu obliczeń lub wykonywaniu tego samego zadania w sposób płynny (idealny!).
Dlatego używamy kalkulatora, dlatego mamy słowniki i dlatego zapisujemy nasze dokumenty w komputerze, a nie w naszych mózgach.
Jest jedna z rzeczy, w której maszyny są dobre: wykonywanie dla nas powtarzalnych zadań każdego dnia, w taki sam sposób, w jaki robiły to dzień wcześniej. A jeśli nie przestaniemy „smarować i napędzać” tych maszyn, mogą robić to samo na zawsze, w ten sam sposób.
Oczywiście Sztuczna Inteligencja to nie tylko jakaś technologia. Może się uczyć. Analizuje tryliony punktów danych w ciągu kilku sekund, zapamiętuje wszystkie możliwe fakty i potrafi zebrać spójne „idee”.
SI łatwiej jest używać danych i przewidywać potencjalne scenariusze niż w przypadku ludzi. Nie możemy tego zrobić samodzielnie, ponieważ nie możemy przechowywać wszystkich danych w naszych umysłach i jednocześnie uruchamiać tysiące równoległych myśli. To nie jest sposób, w jaki jesteśmy zaprojektowani i okablowani.
Tak więc, jeśli chodzi o analizowanie danych, zapamiętywanie faktów, przewidywanie potencjalnych scenariuszy i robienie tego wszystkiego w sekundach lub nanosekundach, NIGDY nie będziemy w stanie pokonać technologii.
Maszyny są lepsze od nas w tym dziale. Biją nas tam. Będą to nadal robić. I zastąpią ludzi w rodzaju „mocy mózgu”.
Dlatego te kariery, które polegają na wykonywaniu powtarzalnych, krok po kroku standardowych działań, zostaną przerwane.
Maszyny są w tym lepsze, niż my możemy być.
Gdzie my, ludzie, robimy różnicę? Co pomoże nam pozostać istotnymi?
Wszystkie badania i prognozy dotyczące przyszłości pokazują, że najpotężniejsze umiejętności, które pozostaną istotne w przyszłości, są właśnie tym, co czyni nas (i czyniło nas) ludźmi na pierwszym miejscu.
Nazywam to: powrót do podstaw.
Światowe Forum Ekonomiczne, Instytut Przyszłości oraz szereg innych organizacji i ekspertów nazywają je:
- inteligencja emocjonalna
- tworzenie sensu
- współpraca
- prowadzenie przez wywieranie wpływu
- proaktywność i inicjatywa
- efektywna komunikacja
- analizowanie informacji (niekoniecznie danych, bardziej nadawanie sensu danym)
- ciekawość i wyobraźnia
- inteligencja społeczna
- kompetencje międzykulturowe
- nastawienie na myślenie projektowe
- kompleksowe rozwiązywanie problemów
- zarządzanie ludźmi
- nastawienie usługowe
- negocjowanie
- elastyczność poznawcza
Oczywiście „rozwiązywanie złożonych problemów” jako człowiek w roku 2018 to nie to samo jako człowiek w roku 50 000 p.n.e. Technologia wyznacza kontekst, w którym dziś wykorzystujemy te umiejętności.
Niemniej jednak większość tych umiejętności to te same, których musieliśmy się nauczyć i skutecznie wykorzystywać do rozwiązywania skrajnych problemów w sytuacjach życia lub śmierci i ewoluować, aby stać się tym, czym jesteśmy dzisiaj.
IBM Watson pobił nas w zapamiętywaniu i w Jeopardy. Ale jestem prawie pewny, że IBM Watson miałby ciężko pracując z innym IBM Watson, by wytropić mamuta, wyczuć niebezpieczną sytuację i współpracować z innymi ludźmi przy znajdowaniu jedzenia. A IBM Watson również miałby problemy w odnoszeniu sukcesów w myśleniu projektowym, na uroczystościach biurowych lub pytaniu o drogę w Piątej Alei. W Nowym Jorku o 08:30 rano w poniedziałek.
Niestety, kiedy myślę o umiejętnościach, które nas tu sprowadziły, nie mogę nie dojść do wniosku, że nasze systemy edukacji i systemy korporacyjne zostały opracowane właśnie po to, by pielęgnować coś przeciwnego: uczenie się, zapamiętywanie i kreatywność przy powtarzalnej pracy.
Jesteśmy szkoleni w szkole, aby uczyć się faktów. A w pracy jesteśmy proszeni o wykonanie tego samego powtarzalnego, krok po kroku zorientowanego na proces działania, aby dostarczyć wszystko, cokolwiek było naszym produktem.
Jeszcze dzisiaj, u zarania rewolucji sztucznej inteligencji, kiedy staje się coraz bardziej oczywiste niż kiedykolwiek, że technologia stanowi poważne wyzwanie dla ludzkości, szkoły i firmy wciąż pracują według tych samych założeń: uczenie faktów i sprawianie, że ludzie stają się „najlepszymi wykonawcami” w powtarzalnych zadaniach.
Rewolucja powrotu do podstaw
Tempo postępu technologicznego będzie kontynuowało swoją ścieżkę wykładniczą. Już wyprzedziło szybkość, z jaką ludzie mogą się uczyć. A jeśli nie odłączysz wszystkich komputerów na świecie, tempo zmian będzie nadal rosło.
Aby pozostać istotnym, musimy odpalić rewolucję powrotu do podstaw w człowieczeństwie i unowocześnić te podstawowe umiejętności, które są w nas uśpione.
Musimy zreformować cały system edukacji, aby nauczać nie faktów, ale krytycznego myślenia, rozwiązywania problemów, współpracy.
Musimy przekształcić całe gałęzie przemysłu, aby ludzie nie byli pytani i dostosowywani do robienia tego samego w kółko, ale zamiast tego obudzimy ich ciekawość i wyobraźnię, aby mogli dostrzec możliwości i połączenia, które są absolutnie niewidoczne dla maszyn.
Co ważniejsze, musimy ponownie rozpalić empatię oraz inteligencję emocjonalną i społeczną, aby lepiej działać i lepiej się zrozumieć.
Nadchodzące czasy będą bardzo burzliwe i chaotyczne.
Jak zwykle, rewolucje technologiczne (rolnicze, przemysłowe i technologiczne) są niezwykle trudne podczas ich przechodzenia.
Wiele osób straci pracę, ekonomiczne, społeczne i polityczne obciążenia i zawirowania radykalnie wzrosną wszędzie na świecie. Może się to nie wydarzyć już wkrótce, ale tak się stanie.
Rewolucja powrotu do podstaw ludzkości polega na przywróceniu każdej z tych umiejętności do naszej rzeczywistości w domu, szkole i pracy.
To z powodu tych umiejętności, które rozwijaliśmy przez tysiące lat. I właśnie dzięki tym umiejętnościom przetrwamy i będziemy się rozwijać w czasach technologicznego przełomu.
Artykuł ”How To Compete With Robots & Remain Relevant? Going Back To The Basics Of What It Means Being Human” został opublikowany na stronie www.linkedin.com
Enrique Rubio w swojej pracy i zainteresowaniach koncentruje się na obszarze zarządzania personelem. Jest też założycielem Hacking HR i rozwija Cotopaxi, platformę rekrutacyjną opartą na sztucznej inteligencji dla rynków wschodzących. Z wykształcenia jest inżynierem elektronikiem, jako stypendysta Fulbrighta ukończył również studia Executive Master in Public Administration.
Ilustracje: “Icon made by Freepik from Flaticon.com”